Warszawiakom pawilonu „Emilia” przedstawiać nie trzeba. Młodszym przypominamy, że „Emilia” była słynnym sklepem meblowym o niezwykłej architekturze. W tym roku, zaledwie po 2 miesiącach od wpisu do rejestru zabytków, zostały po nim jedynie fragmenty żelbetowej konstrukcji. Na PolskaMowi.pl wyjaśniamy jakie są plany, dotyczące tego miejsca.

O jego zawiłych losach pisaliśmy już na naszym portalu (tutaj). Miasto i projektanci zakończyli właśnie prace nad projektem jego zmiany. Pawilon stanie, zamiast przy ul. Emilii Plater,  na skraju parku Świętokrzyskiego.

            – Jedyną metodą zachowania tej unikatowej modernistycznej architektury było jej przeniesienie w nowe miejsce – podkreślił podczas konferencji Michał Krasucki, dyrektor Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków, pomysłodawca i koordynator projektu.

Ten projekt jest precedensem. Pierwszy raz miasto zawarło porozumienie z wykonawcą prywatnym na przeniesienie obiektu zabytkowego – dodał Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
W nowej odsłonie „Emilia” ma być odporną na mrozy i smog całoroczną oranżerią z szeroką ofertą kulturalną i ekspozycyjną. Planowane są tam wystawy, wernisaże, widowiska, zajęcia sportowe i przeróżne inicjatywy społeczne.
Parter budynku zaplanowano jako otwartą przestrzeń z elewacją skierowaną na park i kawiarnią. Staną tam mobilne donice z zielenią, które w miesiącach letnich przenoszone będą na taras przed budynkiem.
Na piętrze, wśród zieleni, znajdą się ciche zaułki, w których będzie można porozmawiać, pograć w planszówki czy po prostu odpocząć. Projektanci zaplanowali też przestrzenie przeznaczone na spotkania taneczne czy wspólną praktykę jogi.
Sercem budynku będzie trzykondygnacyjne atrium z wysokimi drzewami. Pełnić będzie ono funkcje foyer, miejsca spotkań, debat i wernisaży. W podziemiu znajdą się pomieszczenia warsztatowe. Zaplanowano tam także audytorium.

AK

anna.krzesinska@polskamowi.pl

Wizualizacja Emilii w nowym miejscu – BBGK Architekci