Polski himalaista Tomasz Mackiewicz i Francuzka Elizabeth Revol walczą o życie w Karakorum. Próbowali zdobyć szczyt Nanga Parbat (8 126 m. n.p.m.). Polak ma ślepotę śnieżną i chorobę wysokościową. Francuzka zaczęła schodzić z góry sama. Na pomoc rusza 4 polskich uczestników wyprawy na K2. Polecą tam śmigłowcami. Polskamowi.pl wyjaśnia, dlaczego taki lot jest dramatycznie niebezpieczny.

Lot będzie odbywał się w skrajnie trudnych warunkach pogodowych  z uwagi na silny wiatr dochodzący do 150 km/godz. oraz temperaturę poniżej minus 60 stopni C. Śmigłowce muszą dolecieć jak najwyżej. Polak oczekuje na pomoc powyżej 7 tys. m. , Francuzka ok. 500 m. niżej. Operacja nie może być wykonywana  w nocy  bo tak stanowi prawo ustanowione przez Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ang. International Civil Aviation Organization) , ICAO dotyczące  bezpieczeństwa wykonywania operacji specjalnych.

W takiej operacji mogą wziąć udział trzy  typy śmigłowców:

  • śmigłowiec Mi8/17 produkcji radzieckiej , pułap operacyjny  5000 metrów nad poziom morza. Śmigłowiec ten w ramach lotów doświadczalnych  w górach Kaukazu po maksymalnym ‘’odchudzeniu’’ własnego ciężaru osiągał wysokość operacyjną ok. 7000 metrów nad poziom morza,
  • śmigłowiec z rodziny Eurocopter, który osiągnął w locie doświadczalnym w  masywie   Mont Blanc wysokość 8850 m nad poziom morza,
  • śmigłowiec Cheetah, który jest indyjską wersją licencyjną francuskiej Lamy. Osiadł on na wysokości 7670 metrów n.p.m. i zgodnie  z wymogami Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI) , podwozie maszyny pozostawało w kontakcie z podłożem tylko  przez dwie minuty.

We wszystkich   trzech   typach   śmigłowców  biorąc pod uwagę konieczność wykonania tak zwanego zawisu w celu wysadzenia ratowników, a później podjęcia na pokład już tylko ratowanych, akcja będzie wymagała od pilota mistrzowskiego opanowania maszyny i umiejętności przewidywania warunków pogodowych typu zachmurzenie,  kierunek (często zmienny) i siłę wiatru  też zmienną jak  i temperaturę oraz gęstość powietrza na wysokości powyżej 5000 metrów nad poziom morza, które mają zasadniczy  wpływ na parametry pracy silnika

 Na przewidywanej  wysokości podjęcie „w zawisie’’- (bez dotykania płozami podłoża) przez śmigłowiec   członków ekspedycji oczekujących pilnej pomocy,  manewrowość śmigłowców jest na granicy ryzyka eksploatacyjnego.

Ta wyjątkowo trudna operacja lotnicza będzie wymagała doskonałego przygotowania logistycznego związanego z właściwym wyliczeniem masy startowej w podczas akcji ratunkowej,  a więc zatankowanie  minimalnej  ilości paliwa ze względu na parametry pracy silnika i  możliwości  udźwigu  podczas  tej akcji śmigłowca.

Grzegorz Brychczyński