Chruszczewo, Kargoszyn, Niestum, Ropele i Przążewo – o te miejscowości w 2018 roku mogą poszerzyć się granice Ciechanowa.

Na ten pomysł nie zgadza się wójt Marek Kiwit. Prezydent Kosiński kusi mieszkańców szeregiem udogodnień i zapowiada konsultacje, co wywołało spór pomiędzy włodarzami. Sfinansowanie budowy trzystumetrowego odcinka kanalizacji sanitarnej leżącej w gminie wiejskiej Chruszczewo z miejską siecią stało się punktem zapalnym konfliktu. W związku tym, iż rura przebiega przez Ciechanów, wójt Kwit uważa, że tę inwestycję powinien sfinansować miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Oczekuje on, że miasto, zgodnie ze złożonymi przed kilku laty deklaracjami, pomoże gminie w tym zadaniu. Na co kategorycznie nie zgadza się prezydent Kosiński.
– Jeśli sieć będzie służyła mieszkańcom Chruszewa to gmina wiejska Ciechanów powinna zapłacić za jej budowę.  No chyba, że miejscowość zostanie włączona w granice Ciechanowa -wyjaśnia prezydent.
Na taką ofertę nie zgadza się wójt Marek Kiwit.
– Nie zgadzam się na to, aby prezydent Ciechanowa w granice miasta włączył te miejscowości. I to te najbogatsze, gdzie zostało wykonanych najwięcej inwestycji
– mówi.
Prezydent poszedł o krok dalej i zaproponował rozbiór wiejskiej gminy Ciechanów pomiędzy sąsiednie gminy.
– To jest pytanie o zasadność funkcjonowania gminy wiejskiej Ciechanów. Bo być może warto tymi terenami podzielić się pomiędzy poszczególnymi gminami. Dzięki temu zyskać większe finansowanie, a myślę, że byłby to bardzo korzystne dla mieszkańców tych miejscowości – proponuje prezydent.
Broniąc terytorium wójt ostatecznie zadeklarował budowę kanalizacji sanitarnej w ul. Mławskiej od granic miasta do ronda Grzesia ze środków finansowych gminy wiejskiej.  Władze miasta Ciechanów odnoszą się pozytywnie do tej decyzji, uważając powstały wcześniej spór za niepotrzebny, jednak nie rezygnują z powiększenia granic miasta. Zapowiedziały również przeprowadzenie konsultacji w tej sprawie i przedstawiły korzyści wynikające z przyłączenia tych miejscowości do Ciechanowa.
Z dokonanych przez Urząd Miasta analiz wynika, iż mieszkańcy przyłączanych miejscowości z Gminy Ciechanów mieliby mniejsze podatki lokalne niż obecnie, zarówno w przypadku podatku od nieruchomości jak i  podatku rolnego. Przykładowo: podatek od nieruchomości od budynków mieszkalnych w mieście to 0,66 zł, w gminie wiejskiej jest wyższy i wynosi 0,75 zł; podatek od nieruchomości od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w mieście to zaledwie 20,50 zł/m2, a w gminie 22 zł/m2. Podatek rolny w mieście wynosi 41 zł (x 2,5 q żyta), w gminie jest o 9 zł wyższy. Mieszkańcy przyłączanych miejscowości mogliby liczyć na tańszą, bezstrefową i częstszą komunikację miejską, częstsze odbiory odpadów, sprawne odśnieżanie i sprzątanie miejskich dróg, pełny dostęp swoich dzieci do szkół, przedszkoli i żłobka, wzrost wartości ich nieruchomości, czy też dostęp do interwencji i pomocy straży miejskiej.
Jednak na poszerzeniu granic skorzystałby również ratusz. Z wyliczeń finansowych wynika, iż roczne dochody budżetu Ciechanowa zwiększyłyby się w pierwszym roku o 4,5-5 mln złotych, liczba mieszkańców wzrosłaby o ponad 1,5 tys. osób, a powierzchnia o ponad 11 km2.
Pierwszym elementem realizacji propozycji poszerzenia granic miasta będą konsultacje społeczne. Następnie prezydent miasta, za zgodą Rady Miasta, występuje z wnioskiem za pośrednictwem wojewody mazowieckiego do ministra właściwego do spraw administracji publicznej o poszerzenie granic Ciechanowa. Wniosek taki należy złożyć do 31 marca 2017 roku, aby jego realizacja mogła nastąpić od 1 stycznia 2018 roku. Kolejnym etapem jest wydanie rozporządzenia przez Radę Ministrów w sprawie zmiany granic administracyjnych miasta.

Milena Bonisławska