Strażacy i strażnicy leśni odnaleźli wrak myśliwca MIG 29, który zaginął późnym popołudniem w okolicach Mińska Mazowieckiego. Jak poinformował portal Polskamowi.pl rzecznik 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego mjr Mirosław Guziel pilot jest ranny, udzielono mu pierwszej pomocy, jest w drodze do szpitala.

Pilot zdołał się katapultować, ma połamane kończyny, przebywa w Wojskowym Instytucie Medycznym. Jak zapewnił dowódca 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego płk Piotr Iwaszko stan zdrowia pilota jest dobry i nie zagraża mu niebezpieczeństwo. 28-letni porucznik miał zaliczonych 400 godzin w powietrzu, z czego połowę na MIG-ach 29.
Do wypadku doszło wczoraj (18.12) po 17-ej. Podczas podchodzenia do lądowania samolot zniknął z radarów. Natychmiast wszczęto poszukiwania. Uczestniczyli w nich żołnierze, strażacy i strażnicy leśni. To oni odnaleźli pilota niedaleko lotniska. Decyzją dowódcy Bazy wszystkie 16 MIG-ów zostało uziemionych. Na razie nie są znane przyczyny katastrofy.

Zobacz jak wystartował MIG-29 należący do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego z lotniska Chopina w Warszawie w październiku 2017 r.