„Żywy” prezent w postaci psa, kota czy chomika może okazać się nietrafioną niespodzianką, która dostarczy cierpień tym czworonogom. Polskamowi.pl apeluje, żeby nie kupować pod choinkę zwierząt.
– Myślę, że zwierzęta nie są dobrym pomysłem na świąteczny prezent. Decyzja zakupu czy przygarnięcia jakiegokolwiek zwierzęcia musi być przemyślana, a w takich sytuacjach często podejmowana jest pochopnie. Ludzie zapominają, że zwierzęta to nie zabawki i że nie można ich wyrzucić lub oddać jak tylko się znudzą. Szczególnie w przypadku młodych szczeniąt i kociąt, które w domu muszą przejść dalszą socjalizację i szybko przywiązują się do właściciela. Prezenty takie są sprawiane głównie dzieciom, które nie wiedzą jak prawidłowo zajmować się zwierzęciem, nie mówiąc już o tym, że często rodzice nie potrafią wyznaczyć granicy której dziecko nie powinno przekraczać w kontaktach ze zwierzakami – tłumaczy w rozmowie z reporterką PolskaMowi.pl Klaudia Kołaczkiewicz, autorka bloga http://weterynarzwspodnicy.blogspot.com/
Często zdarza się, że taki „żywy prezent” rozczarowuje nowych właścicieli. Może bowiem rozczarować wygląd zwierzęcia lub jego zachowanie – okazuje się, że jest zbyt spokojny albo odwrotnie – zbyt energiczny. Zdarza się, że pies czy kot jest kupowany dla dziecka, którego entuzjazm szybko wygasa, a wszystkie obowiązki spadają na rodziców, którzy niekoniecznie mają siłę, czas i chęć się nim zająć. Poza tym z posiadaniem zwierzęciem wiążą się liczne zobowiązania – w tym nie tylko karmienie, spacery czy zabawa, ale także sprzątanie po nim i wizyty u weterynarza. Dzieci sobie z tym nie poradzą, tak więc kupno psa dla najmłodszych oznacza obdarowanie tym podarunkiem również jego rodziców.
Sklepy zoologiczne czy hodowcy nie chce przyjąć takich nieudanych „prezentów” z powrotem. W konsekwencji zwierzęta bywają porzucane. Okres poświąteczny jest, niestety, czasem w którym notuje się szczególnie dużo zgłoszeń o błąkających się, bezpańskich psach.
– Byłam wolontariuszką w schronisku i często trafiały do nas psy, które nie rozumiały co się dzieje. Dlaczego miały kochający dom i nagle go straciły? Często wynika to z braku czasu dla pupila, zwierzętom trzeba poświęcać czas i odpowiednio je pielęgnować oraz zapewniać im podstawową opiekę weterynaryjną. Niestety, ludzie zdają sobie sprawę z tego dopiero po fakcie kiedy zwierzę jest już w domu. Dlatego uważam, że przed kupnem jakiegokolwiek zwierzęcia należy dowiedzieć się jak najwięcej o tym jak zwierzę utrzymywać, jak je karmić i przemyśleć czy zwierzę to aby na pewno nadaje się do naszego trybu życia? . Zwierzę to nie prezent tylko odpowiedzialność za czyjeś życie i czasami również pewne wyrzeczenia. Chociaż trzeba przyznać, że nie ma nic lepszego niż odwzajemniona miłość, którą potrafi obdarować nas zwierzak. Jeśli czujemy że brakuje nam zwierzaka w życiu to zróbmy to z głową!Szczególnie polecam adopcje w lokalnych schroniskach czy choćby różne fundacje w internecie gdzie setki zwierzaków czeka aby znaleźć kochajacy dom! – podkreśla w rozmowie z portalem Klaudia Kołaczkiewicz.
PolskaMowi.pl kocha zwierzaki – więcej o zwierzętach, o ich adopcjach i pielęgnacji przeczytacie TUTAJ.
Anna Krzesińska