Jest niezłą rozrabiarą, potrafi ugryźć, ale jest tak urocza, że wszystko jej się wybacza! Na PolskaMowi.pl o lisce Levisce, która potrzebuje Waszej pomocy, aby trafić do Lisiego Azylu i zacząć nowe, lepsze życie! Bo te dotychczasowe jej nie rozpieszczało!

Wszystko zaczęło się pod koniec ubiegłego roku. Wtedy to w stajni w Jaroszówce pojawił się uroczy, niespodziewany, srebrzysto-czarny gość!  Najprawdopodobniej lisica uciekła z jednej z lisich ferm, gdzie była wykorzystywana do rodzenia. Zajęło się nią Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Lubinie. Póki co lisica znajduje się w domu tymczasowym, gdzie uznana została za niezłą rozrabiarę. Otóż robi wokół siebie bałagan, rozsypuje zawartość kuwety po całym pomieszczeniu, a jeżeli jest coś, co można pogryźć, to z pewnością to zrobi! NIE jest ani kanapowcem, ani przytulaskiem, bo to nadal dzikie zwierze! Jeśli ma chęć, zaakceptuje głaskanie, jeśli nie to … ugryzie! Ale jest tak urocza, że nie sposób jej się oprzeć! Potrzebuje jednak specjalnych warunków, aby godnie żyć.

Teraz samiczkę czeka zdecydowanie lepszy los, bo ma trafić do prawdziwego raju dla lisów, czyli Lisiego Azylu, schroniska w Korabiewicach w województwie mazowieckim. Aby mogła zostać przewieziona (a w domu tymczasowym, w którym była do tej pory pozostać już nie może), musi mieć kojec o wymiarach 3m x 3m = 9m2 z drobną, ale mocną siatką. TOZ Lubin prosi o pomoc! Jeśli jakaś firma ma możliwość zbudowania go w niskiej cenie, a najlepiej jak najbliżej miejsca docelowego, aby transport nie okazał się zbyt kosztowny proszeni są o kontakt z TOZ Lubin!  Jeżeli poruszyła Was historia liski Leviski, to możecie wpłacić pieniądze na jej nowe, lepsze życie – na konto: 51 1750 0012 0000 0000 3461 5284 z dopiskiem „Dla Liski”.  Szczegóły znajdziecie tutaj.

AK

fot. TOZ Lubin

Zobacz jak rozrabia Liska Leviska

źródło:  FB TOZ Lubin