W lotnictwie zawsze byliśmy dobrzy. I to już od lat międzywojennych, gdy Franciszek Żwirko ze Stanisławem Wigurą wygrali międzynarodowe zawody „Challenge” w 1932 roku. Polacy zbudowali najlepsze konstrukcje samolotów i szybowców na świecie.Od czasów wojny do teraz wciąż wygrywamy jakieś zawody. Statystycznie zawsze jesteśmy w czołówce. O polskiej szkole latania mówił się dobrze od wielu lat. Teraz to się trochę zmienia. Wymagania są bowiem coraz mniejsze. Dziś każdy może sobie kupić samolot i nim latać. Kiedyś tak nie było. Selekcja pilotów była ogromna.