Nieoczekiwany koniec zimowej wyprawy Polaków na K2. Na portalu PolskaMowi.pl dowiesz się jakie są przyczyny tej decyzji.

Komunikat o zakończeniu akcji górskiej na K2 podał Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera. Decyzję podjął kierownik wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki w porozumieniu z zespołem po przeanalizowaniu  sytuacji. Jak wyjaśnia himalaista, wpływ na zakończenie zimowej akcji miało sześć czynników:

  1. Wynik rekonesansu Adama Bieleckiego i Janusza Gołąba. Okazało się, że na drodze do C1 (obozu pierwszego) wszystkie liny są zasypane, a namiot w bazie wysuniętej jest uszkodzony. Istnieje również duże prawdopodobieństwo zniszczenia obozów C1, C2 oraz C3.
  2. Prognoza pogody, która potwierdza tylko jedno krótkie okno pogodowe ok. 11 marca br.
  3. Brak możliwości zaaklimatyzowania min. pierwszego zespołu na wysokości 7200 m, który zdążyłby po powrocie do bazy podjąć próbę ataku szczytowego w dniu 11 marca.
  4. Zagrożenie lawinowe w górnych partiach drogi. W ostatnich ośmiu dniach zanotowano tam łącznie ponad 80 cm opadów śniegu.
  5. Ostrzeżenie z Portalu Ventusky o dużych opadach na wysokości 7600 m.
  6. Złe prognozy na okres po 11 marca.

Jak podkreśla Krzysztof Wielicki, priorytetem wyprawy jest bezpieczeństwo uczestników.

Warto zajrzeć: Więcej informacji o zimowej wyprawie Polaków na K2 znajdziecie tutaj.