Powrót dzieci do szkół jest kontrowersyjną kwestią. Rodzice boją się pierwszych tygodni września. Powrót do nich rodzi obawy o zwiększenie fali zachorowań na koronawirusa. Możliwe będą jednak dodatkowe obostrzenia w strefach żółtych i czerwonych – chodzi o powiaty, gdzie zwiększone jest zagrożenie epidemiologiczne. Wiadomo, że otwierając szkoły, zwiększamy ryzyko i ekspozycję na koronawirusa. Taka decyzja jak twierdzą naukowcy wynika jednak z odpowiedzi na potrzeby samych uczniów. Dzieci potrzebują powrotu do normalności.