Choć trudno w to uwierzyć, prawie sto pięćdziesiąt lat ma najstarszy eksponat na wystawie poświęconej dziejom komiksów w Polsce. Być może wynika to z wnikliwości, z jaką wystawę zorganizowali kuratorzy z Muzeum Narodowego w Krakowie, bo to właśnie ta instytucja od początku marca udostępnia ekspozycję.

Jednym z tych kuratorów jest Wojciech Jama – kolekcjoner przedmiotów związanych z komiksem, którego zbiory prezentowane są w gmachu przy al. 3 maja. „W świat komiksu wprowadzi nas Bezrobotny Froncek, bohater najdłużej ukazującej się polskiej serii prasowej. Następnie będziemy towarzyszyć Koziołkowi Matołkowi w jego podróży do Pacanowa, a także do przedwojennej i powojennej Warszawy. Poznamy najsłynniejszego krakowskiego dżentelmena, profesora Filutka i jego nieodłącznego towarzysza – psa Filusia. Odwiedzimy Mirmiłowo, słowiański gród, w którym mieszkają Kajko i Kokosz. Razem z Jonkiem, Jonką i Kleksem wybierzemy się po smocze jajo i złoto Alaski. Bąbelek i Kudłaczek zaprowadzą nas do źródeł wody sodowej. Nie zabraknie także młodszych bohaterów, jak jeżdżący na deskorolce Jeż Jerzy i walczący z osiedlową przestępczością Wilq” – czytamy w zapowiedzi wystawy.

Polskie słowo komiks, którym określamy przeważnie każdy rodzaj opowieści łączącej grafikę z dialogami w „chmurkach”, pochodzi od angielskiego comic strip, czyli pasków komicznych, takich jak znany Garfield czy Filutek z „Przekroju”. Zwłaszcza w krajach anglosaskich sztuka ta wciąż jest niezwykle żywa, by wspomnieć charakterystyczny styl komentarzy społecznych i politycznych amerykańskiego „New Yorkera”. Jednak obok nich od dawna rozwijają się nie tylko produkcje dla dzieci i młodzieży, jak amerykańskie komiksy o superbohaterach czy polskie – Hanny i Tadeusza Baranowskich („Skąd się bierze woda sodowa”, „Antresolka profesorka Nerwosolka”), lecz także ambitne produkcje dla dorosłych, które obalają stereotyp komiksu jako książki dla słabo umiejących czytać. Z tego też powodu te ostatnie bywają coraz częściej także w Polsce nazywane powieściami graficznymi (graphic novel), a do kultowych twórców tego typu literatury należą znany z ekranizacji Frank Miller (Sin City, 300) czy liryczny w swojej twórczości Will Eisner. Również jednym z filarów japońskiej popkultury jest komiks, nazywany mangą.

Wystawa w Krakowie, będąca ważnym wydarzeniem dla promocji sztuki komiksowej w Polsce, potrwa do 22 lipca. Jej kuratorami są Wojciech Jama, Tomasz Trzaskalik i Artur Wabik, a ekspozycji towarzyszą liczne wydarzenia, takie jak oprowadzanie kuratorskie, spotkania z autorami i badaczami ich twórczości czy warsztaty tworzenia komiksów dla dorosłych.