Strażacy ostrzegają, że nie ma bezpiecznego lodu. W ciągu 20 dni tego roku zginęło 12 osób pod kruchym lodem. Polskamowi.pl prosi – zastanów się nim wejdziesz na zamarzniętą rzekę albo jezioro.

Zgodnie z prawem wchodzenie na lód nie jest nielegalne. Policja może tylko prosić, ostrzegać i informować o niebezpieczeństwie.
– Nie ma kar za przebywanie na lodzie. Pozostaje tylko zaapelować o zdrowy rozsądek. Jezioro czy staw nie jest odpowiednim miejscem na tworzenie lodowiska. Jest to po prostu niebezpieczne. Na brzegu lód może być gruby, a już kawałek dalej będzie cienki. Konsekwencje wpadnięcia do wody mogą być poważne dla naszego zdrowia, a nawet i życia. Nie warto ryzykować – mówiła portalowi Polskamowi.pl  Justyna Stopińska  z policji w Legionowie.
Żeby udźwignąć dorosłego człowieka pokrywa lodowa musi mieć co najmniej 7 cm. grubości. Żeby osiągnąć taką grubość woda potrzebuje co najmniej kilku dni w stałej temperaturze minus 10 stopni. Poza tym jeśli nawet sprawdzimy, że lód jest gruby nie ma pewności, że w innym miejscu jest tak samo. Dotyczy to przede wszystkim rzek i jezior.
Wczoraj zmarł 14-letni chłopak z Rudzińca na Śląsku. Lekarze walczyli o jego życie ponad 4 dni. Chłopak chciał poślizgać się na zamarzniętym stawie. W lodowatej wodzie przebywał ok. półtorej godziny.