„Rozpal lotniczy płomień”
i „Podaruj lotnikom wieczorny spacer na Pole Mokotowskie”.

Szanowni Państwo

Zwracamy się do Państwa z  apelem o zainteresowanie, a może także wsparcie w popularyzacji i uczestnictwo w  bardzo warszawskiej społecznej akcji

pod hasłem: „Rozpal lotniczy  płomień”

i z zachętą: „Podaruj lotnikom wieczorny spacer na Pole Mokotowskie”.

Akcja prowadzona jest pod auspicjami Stowarzyszenia Lotników Polskich, a biorą w niej udział warszawskie organizacje lotnicze. Chcemy wydatnie rozszerzyć grono uczestników, wzywając inne organizacje, a także szkoły , instytucje, urzędy, administrację miasta i dzielnic oraz wszystkich mieszkańców. Szczegóły wyjaśnia załączona ulotka skierowana do Warszawiaków.

Krótka historia i realizacja pomysłu:

– przed kilku laty w przeddzień Wszystkich Świętych, w którym to dniu obchodzimy Święto Zmarłych, kiedy w miejscach pamięci narodowej na ulicach i placach miasta płonęły już znicze i leżały kwiaty, stwierdziliśmy że otoczenie monumentu poświęconego poległym lotnikom, usytuowanego we wnętrzu Pola Mokotowskiego, tonęło w ciemności. Od tego momentu, corocznie, byliśmy tam obecni w nielicznym składzie kilku osób, pozostawiając palące się znicze pamięci;

– w 2015 roku, w atmosferze rocznicy „Bitwy o Anglię”, zainteresowaliśmy sprawą współpracujące organizacje i urzędy.  Zarząd miasta uzupełnił i uruchomił iluminację pomnika. Akcja powiodła się, przybyły liczne delegacje, także spoza Warszawy. W wystąpieniach i ożywionych rozmowach postulowano kontynuację akcji w szerokiej formule uczestnictwa. Jesteśmy w posiadaniu reportażu z tej uroczystości;

– w następnych latach powtórzyliśmy to wezwanie, zwracając się o pomoc do internautów –  z powodzeniem, informacje ukazały się na wielu stronach i blogach;

– chodzi nam o to, aby stworzyć nowy obyczaj – wieczorny spacer na Pole Mokotowskie pod pomnik lotników, aby o godz. 17.00 rozpalić wielki znicz a światłem latarek  podkreślić swoją obecność i pamięć o powietrznych obrońcach stolicy;

– może to być także alternatywa dla tych, którzy nie wyjeżdżają, nie wybierają się na cmentarze, a mogą w spokojnej atmosferze wieczornego spaceru, w scenerii parku pod  rozświetlonym pomnikiem lotników poległych na wszystkich frontach II wojny światowej, skierować swoje myśli ku historii i jej bohaterach;

– w dalszym planie przewidujemy wzbogacenie takiego spontanicznego spotkania o element wystaw i koncertu, poświęconych pamięci żołnierskiej daniny życia.

Jeśli uznacie Państwo,  że sprawa godna jest udziału w jej upowszechnieniu, środowisko lotnicze stolicy przyjmie to z aplauzem, a moje Stowarzyszenie, które sprawuje patronat i powinności organizacyjne, gotowe jest udzielić wszelkich niezbędnych informacji i materiałów.

                       Z lotniczym pozdrowieniem

 

Prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich

 

płk pil. Kazimierz Pogorzelski