Ekipa ratownicza już w drodze na Nanga Parbat.

Jak wynika z informacji płynących ze sztabu ratunkowego kierującego akcją ratownicza polskich himalaistów wystartowały dwa lekkie śmigłowce zabierając na pokład po dwóch polskich ratowników.

Lot będzie się obywał z międzylądowaniami w celu uzupełnienia paliwa co zdecydowanie wydłuża czas akcji ratowniczej. W lotnictwie obowiązuję zasada BEZPIECZEŃSTWO PRZEDE WSZYSTKIM. Dotyczy to bezpieczeństwa załogi śmigłowca jak i pasażerów.

Biorąc pod uwagę konieczność wykonania tak zwanego zawisu w celu wysadzenia ratowników, a później podjęcia na pokład już tylko ratowanych, będzie to wymagało od pilota mistrzowskiego opanowania maszyny i umiejętności przewidywania warunków pogodowych typu zachmurzenie , siła wiatru, temperatura oraz gęstość powietrza na wysokości powyżej 5000 metrów nad poziom morza. Mają one zasadniczy wpływ na parametry pracy silnika.

Łączny ciężar śmigłowca uwzględniając masę własną maszyny ,minimalną ilość paliwa i ciężar z nim związany, wagę pilota i ratowników ma podstawowy wpływ na bezpieczne wykonanie operacji lotniczej w najtrudniejszym jej elemencie jakim będzie zawis w punkcie podjęcia ratowanych i desantowania ratowników

Zawis to manewr śmigłowca polegający na utrzymywaniu się w miejscu, bez prędkości postępowej. Wymagana jest wtedy większa moc niż do lotu z prędkością postępową. Zawis jest często manewrem wykonywanym przy starcie i lądowaniu, a także przy różnego rodzaju pracach wykonywanych śmigłowcowcem w tym w szczególności w akcjach ratowniczych prowadzonych wysoko w górach.

Ponieważ wysoko w górach nie ma „Wpływu ziemi”, a więc zjawiska „odbijania” się powietrza od powierzchni ziemi parametry aerodynamiczne śmigłowca są gorsze niż na mniejszej wysokości.

Aby więc śmigłowiec mógł wykonać zawis „bez wpływu ziemi”, potrzebuje użyć większej mocy.