Są młodzi, ale dorośli, więc państwo już przestało im pomagać. Nie mają domu, rodziny, pieniędzy i są bezdomni. Trudno jest jednak ich znaleźć w wielkim mieście i dlatego też trudno jest im pomóc. Ale są jeszcze w takim wieku, że ich życie można zmienić, trzeba im tylko pomóc.