Niewiedza może drogo kosztować, bardzo drogo. Wczoraj opisywaliśmy jakie wymagania przed kierowcami stawiają niektóre kraje Unii Europejskiej. Dziś Polskamowi.pl informuje jak zachowywać się na drogach Chorwacji i Grecji (UE) oraz w niektórych krajach spoza Unii.

Chorwacja walczy z pijanymi kierowcami. Tam kierowcy zawodowi oraz ci w wieku 16-24 lat mają zakaz prowadzenia pojazdów po spożyciu jakiejkolwiek ilości alkoholu (limit 0,0 promila, dla pozostałych – 0,5 promila). Brawurową jazdę (pod wpływem większej ilości alkoholu we krwi, środków odurzających lub substancji psychotropowych) jazdę w niedozwolonym kierunku, wyprzedzanie kolumny samochodów w warunkach ograniczonej widoczności, jazdę z prędkością większą od dozwolonej o 50 km/h lub więcej w obszarze zabudowanym albo obszarze objętym ograniczeniem prędkości, stanowiącą zagrożenie życia lub zdrowia traktuje się tam jako przestępstwo zagrożone karą więzienia do trzech lat.

W Grecji warto wiedzieć, że osoby nie mieszkające tam na stałe (np. turyści), nie mogą prowadzić pojazdów należących do osób prywatnych zamieszkałych w tym kraju. Nie zastosowanie się do powyższych przepisów grozi nałożeniem wysokich kar grzywny, często przekraczających wartość pojazdu.

Kiedy zdecydujemy się wyjechać poza UE, trzeba pamiętać, że w większości przypadków niezbędne jest międzynarodowe prawo jazdy. Szczegóły można znaleźć  TUTAJ.

W dość popularnej wśród polskich turystów Albanii respektowane jest polskie i międzynarodowe prawo jazdy. Raczej jednak nie polecamy jazdy po mroku ze względu na motocyklistów, rowerzystów i pieszych, którzy nie mają żadnych świateł czy odblasków oraz nieoznakowane i nieoświetlone otwarte studzienki kanalizacyjne, osuwiska kamieni i inne przeszkody. Ponadto miejscowi kierowcy dość niefrasobliwie podchodzą do zasad ruchu drogowego, tak więc trzeba starać się przewidywać niestandardowe zachowania współużytkowników drogi. Mimo generalnie życzliwego stosunku policji do obcokrajowców, należy mieć na uwadze, że za wykroczenie drogowe (nawet nieznaczne) grozi, oprócz kary grzywny, pozbawienie prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego samochodu na pół roku.

Planując podróż do Maroka samochodem w lipcu i sierpniu, należy wziąć pod uwagę, że w tym czasie kraj ten odwiedza ok. 2,6 mln marokańskich emigrantów, którzy – po spędzeniu tam wakacji – wracają do państw osiedlenia. Z tego powodu w Tangerze lub Nadorze na wejście na pokład promu do Hiszpanii czeka się nawet po kilkanaście godzin, a drogi w okolicach tych miast są bardzo zatłoczone. W tym czasie częściej dochodzi tam do poważnych wypadków drogowych. Latem zdarzają się korki na autostradach, zwłaszcza w weekendy

W Stanach Zjednoczonych wysokość mandatu może wynosić od 60 dolarów (np. za nieprawidłowe parkowanie) do kilkuset lub nawet tysiąca dolarów w przypadku wyrzucania śmieci z samochodu.  Trzeba także pamiętać, że należy ściśle stosować się do poleceń policjantów. W czasie kontroli policyjnej nie wolno wychodzić z samochodu bez polecenia. Wszelkie dyskusje z policją drogową mogą skończyć się oskarżeniem o słowną napaść na funkcjonariusza, grożenie mu czy sugerowanie wręczenia łapówki. Kierowca, który znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających często zostaje natychmiast aresztowany i odpowiada przed sądem karnym. Zgodnie z prawem amerykańskim zakazane jest nawet przewożenie w samochodzie otwartej butelki, zawierającej alkohol. Trzeba pamiętać też o tym, że nawet w sąsiadujących ze sobą stanach mogą obowiązywać różne przepisy.

Więcej informacji dla kierowców znajdziemy na stronach Ministerstwa Spraw Zagranicznych www.polakzagranica.msz.gov.pl

Anna Krzesińska

anna.krzesinska@polskamowi.pl