Papryka, bo o niej mowa, jest nieprzebranym źródłem witaminy C. Dość powiedzieć, że ma jej pięciokrotnie więcej niż cytryna. W Polskamowi.pl o znaczeniu papryki dla naszego zdrowia.

Jesz i płaczesz. To mit bo przecież jest też papryka łagodna. Ma ciekawy smak i jest niezmiernie zdrowe. Oprócz witaminy C (co ciekawe nie traci jej podczas obróbki termicznej jak inne warzywa), zawiera witaminę A i E. Jest źródłem żelaza, wapnia, potasu, magnezu. Przyspiesza metabolizm tłuszczów, dobrze wpływa na skórę a dzięki flawonoidom poprawia ukrwienie mózgu. Wpływa na dobry nastrój. Likopen zawarty w papryce działa antyrakowo. Najlepiej jeść paprykę na surowo.  Pokrojona w paski służy za przekąską podczas imprez (w wielu domach wypiera popularne słone paluszki).

Kolor papryki ma też znaczenie. Ta czerwona dobrze działa na skórę i wzrok. Zielona poprawia nastrój i parametry krwi. Zalecana jest szczególnie dla pań, które planują dziecko lub są już w ciąży. Żółta, dzięki luteinie i zeaksantynie chroni nam oczy. Gatunki ostrzejsze mogą działać odchudzająco (choć są różne opinie) bo podnoszą temperaturę a tym samym przyspieszają przemianę materii.

Na koniec jeszcze coś dla ciekawskich. Papryka przywędrowała do Europy z okolic obecnego Meksyku. Kiedy żeglarze odkrywcy tam dotarli byli przekonani, że są w Indiach i szukali upragnionych przypraw. Zobaczyli czerwone warzywo, mimo to byli przekonani, że to pieprz. Stąd pierwotna nazwa papryki – pieprz (pieprzowiec) roczny.